Przygody i opowieści w Cogiteonie. Marzenia i fascynacje, cz. 1
- Tekst: Piotr Żabicki
Marzenia – kolejny element naszego równania: Cogiteon = Marzenia, Wyobraźnia, Odkrywanie! Czym są te marzenia? Jak je włączamy do opowiadania o nauce i świecie? Co mają one wspólnego z mówieniem o energii, życiu w kosmosie, zmieniającym się klimacie na Ziemi… Zobaczcie, jak próbowaliśmy to opisać.
Marzenia często są iskrą i bazą do zmiany. Wiele osób takie je postrzega i na pewno często tak się dzieje. Czasem jednak marzenie o czymś to stan bierności, pogrążenie się w fantazjach, zupełnie bez chęci realizacji. Po prostu dla relaksu i odskoczni można sobie pomarzyć. I jedna i druga funkcja marzeń są warte podkreślenia, jedno i drugie, działanie i brak aktywności, są elementami życia, stanowią o dobrym balansie.
Nowy pomysły i rozwiązania
Jedno z powiedzeń mówi, że: „marzenia to realne cele z odroczonym terminem realizacji”. Marzyliśmy jako ludzkość o lataniu, o lekach na wiele groźnych chorób, o pojazdach, które by ułatwiały podróżowanie i o tysiącach innych rzeczy… i oto mamy to wszystko. Czas więc na kolejne marzenia np. o źródłach czystej i zarazem ogromnej energii, które by napędzały naszą cywilizację. Jedno z takich marzeń skrywa się pod słowami fuzja atomowa:
„A co by się stało, gdyby zamiast poddawać atomy torturom rozszczepienia (jak dotychczas się dzieje w elektrowniach) łączyć ich jądra i doprowadzać do fuzji? W trakcie takiego łączenia, podobnie jak przy rozpadzie, wyzwala się olbrzymia energia. Teraz trzeba tylko wypracować technologię, która ją poskromi. Może to wyzwanie dla Ciebie – przyszłego naukowca? Praca nad tym to byłoby coś!
Dla wywołania jeszcze większego wrażenia dodamy tylko, że fuzja jądrowa to proces, który napędza wszechświat. Rozpala się on w wielkich piecach we wnętrzu gwiazd. Tak więc stworzenie elektrowni wykorzystującej fuzję to jakby zbudowanie Słońca na Ziemi”.
Tak opisujemy to marzenie w eksponacie poświęconym prądowi elektrycznemu. Wciąga Was to? Jesteście zaciekawieni, chcecie wiedzieć więcej? Pomyśleliście, jak by było świetnie, gdyby z fuzji jądrowej pozyskiwać nieprzebrane zasoby czystej energii!?
Nowe światy do zbudowania i odkrycia
Zawsze celuj w Księżyc, nawet jeśli nie trafisz, znajdziesz się pomiędzy gwiazdami
Marzenia rozszerzają nasz świat, poszerzają horyzonty, tworzą nowe rzeczywistości. Odwiecznie towarzyszą im poszukiwania, odkrywanie i podróżowanie – tak to rzeczywiste, jak i błądzenie po niezbadanych jeszcze obszarach pytań i myśli, po wyobraźni.
Najpierw więc skupmy się na podróży bardziej fizycznej, związanej z pokonywaniem wielkich dystansów. Choć jeszcze w wielu przypadkach loty do planet, loty za marzeniem, by sprawdzić i odnaleźć inne życie (eksponat „Poszukajmy życia wśród gwiazd”) są dalekie od realizacji warto je pielęgnować i się nim inspirować.
„To lecimy! :) Proszę zapiąć pasy. Celem wyprawy są te miejsca w kosmosie, gdzie można znaleźć środowisko sprzyjające życiu, zbliżone do tego, jakie znamy na Ziemi.
Czas na Europę, ale nie ziemski kontynent, tylko księżyc Jowisza. Sonda Galileo odkryła, że pod lodową skorupą Europy znajduje się bardzo głęboki ocean. Oceany na Ziemi są pełne życia i prawdopodobnie były miejscem, w którym się ono narodziło. Czy na Europie może być podobnie?
Uwaga! Teraz włączamy nasze hypersilniki. Celem jest układ planetarny TRAPPIST-1. Odległość – 39 lat świetlnych (500 tysięcy razy dalej niż z Ziemi do Europy). Wielkość – gwiazda i siedem planet zbliżonych do Ziemi. Jest duża szansa na istnienie ciekłej wody na powierzchni. Może kiedyś będziemy tam latać na wakacje?”
W innym z eksponatów („Nieśmiertelność?”) zastanawiamy się nad marzeniem o długim i zdrowym naszym, ludzkim życiu. Zaczynamy od fascynacji nowymi możliwościami:
„W 1982 roku pewien wspinacz odmroził sobie nogi. Konieczna okazała się amputacja. To był moment, w którym jego życie zmieniło się niewyobrażalnie, a świat… stanął przed nim otworem. Obecnie Hugh Herr jako inżynier i profesor uczelni Massachusetts Institute of Technology (MIT) wraz ze swoim zespołem tworzy wyjątkowe protezy nóg. Przy pomocy naukowego klucza ta grupa inżynierów otwiera świat przed innymi osobami z amputowanymi kończynami. Technologia eliminuje ich niepełnosprawność. Z takimi protezami mogą samodzielnie biegać po skałach, wspinać się, tańczyć.
Nauka sprawia, że rzeczy niemożliwe stają się możliwe”.
Ale oprócz zrozumiałej ekscytacji możliwościami warto także schłodzić głowę, by wybiec jeszcze dalej w przyszłość, by stawiać nowe pytania:
„Czy rozwój technologii kiedyś się zatrzyma? Czy w przyszłości będziemy żyć wiecznie? Czy będziemy wymieniać zużyte narządy na nowe? Jak wyglądałby świat, gdyby nikt nie umierał? Ilu ludzi mieszkałoby wtedy na Ziemi? Czy dla wszystkich starczyłoby miejsca?”
Chciałbyś żyć w takim świecie?”
Marzenia to więc też przestrzeń do zastanowienia, a czasem i obaw. Jakie mogą być jeszcze marzenia? W jakich kontekstach będą się pojawiać? O tym w kolejnej części naszego narracyjnego cyklu.
* * *
#Odkyj TO! Pod tym hasłem prezentujemy teksty bezpośrednio nawiązujące do narracji przygotowanej na wystawę i do innych miejsc Cogiteonu! To okazja, by jeszcze przed otwarciem centrum poznać treści i sposoby, które będziemy wykorzystywać do opowiadania o nauce, człowieku i świecie.